Instrukcja przyjmowania Komunii Św. na rękę[1]
Kto chce przyjmować Komunię
Świętą prosimy, aby podchodził do księży przyjmując Komunię w następujący
sposób:
- prosimy o zachowanie odstępu
między osobami przystępującymi do Komunii,
- przed przyjęciem Komunii, kto
może powinien przyklęknąć prawym kolanem, aby oddać cześć Panu Jezusowi,
- następnie w postawie stojącej
podejść do udzielającego Komunii,
- wystawić na wysokości piersi
lewą rękę a prawą dłoń położyć pod nią,
- kiedy udzielający Komunii
szafarz położy nam Hostię na lewej dłoni należy prawą ręką samemu włożyć Ją do
ust na jego oczach,
- nie wolno robić półobrotu i
spożywać w drodze powrotnej.
Dziękujemy wszystkim, którzy ze
spokojem i czcią podejdą do tych zaleceń.
Komisja liturgiczna Episkopatu:
Komunia Święta na rękę nie jest profanacją!
03-10-2020
„Nie można zarzucać profanowania Eucharystii
osobom pragnącym z różnych powodów przyjąć z wiarą i czcią Komunię Świętą do
rąk, zwłaszcza w okresie pandemii” – podkreśla Komisja ds. Kultu Bożego i
Dyscypliny Sakramentów KEP.
W komunikacie wydanym w związku z
zapytaniem o publiczne inicjatywy krytyczne wobec Komunii świętej na rękę,
Komisja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przypomina, że chociaż główną
formą przyjmowania Komunii w Polsce jest Komunia do ust, to jednak „nie oznacza
to, że inne zatwierdzone przez Kościół formy miałyby być same z siebie
niegodne, niewłaściwe, złe lub grzeszne”.
Komisja uznaje za niesprawiedliwe
sugerowanie, jakoby osoby przyjmujące Komunię na rękę automatycznie nie miały
szacunku wobec Najświętszego Sakramentu.
Przypomniano także w komunikacie
Komisji, że prawo oceniania i zmieniania praktyki liturgicznej należy do
Stolicy Apostolskiej i dopóki ona uznaje Komunię na rękę za godziwy sposób
udzielania wiernym Ciała Pańskiego, nikt nie powinien tego sposobu negować. Kto
zaś to czyni, wprowadza nieład i podział w rodzinie Kościoła.
Publikujemy pełny tekst
komunikatu:[2]
Warszawa,
3 października 2020 r.
Komunikat
Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP
W związku z zapytaniem o
publiczne inicjatywy krytyczne wobec Komunii św. na rękę, przypominamy, że
chociaż główną formą przyjmowania Komunii w Polsce jest Komunia do ust
(Wskazania KEP z 2005 r. nr 40), to jednak nie oznacza to, że inne zatwierdzone
przez Kościół formy miałyby być same z siebie niegodne, niewłaściwe, złe lub
grzeszne, jeśli spełnia się warunki stawiane w tej kwestii przez prawo
liturgiczne.
Niewłaściwe i krzywdzące wiernych
jest twierdzenie, że przyjmowanie Komunii św. na rękę, jest brakiem szacunku
wobec Najświętszego Sakramentu. Podobnie niesprawiedliwe jest ukazywanie osób
przyjmujących Komunię św. na rękę jako tych, którzy „winni są Ciała i Krwi
Pańskiej”, z założeniem, że czynią to bez uszanowania, którego domaga się św.
Paweł w 1 Liście do Koryntian. Co prawda Sobór Trydencki używa tego fragmentu
na przypomnienie o godnym i pełnym czci przyjmowaniu Ciała Pańskiego, ale
nadaje mu również wymiar duchowy, ukazując że niegodnym jest przyjmowanie
Komunii w grzechu (Dekr. o Euch., sesja 13: 1/A, r. 7). Dodajmy, że słowo
„niegodne” oznacza to, czego się nie godzi czynić, a tymczasem Kościół w swoim
prawie uznaje za „godny” zarówno jeden, jak i drugi sposób przyjmowania
Komunii. Potępiając jeden z godziwych sposobów przyjmowania Komunii św.,
wprowadza się nieład i podział w rodzinie Kościoła.
Nie można
też stwierdzić, iż Komunia św. na rękę jest sama z siebie profanacją. W ten
sposób zarzucałoby się Stolicy Apostolskiej, która dopuszcza Komunię na rękę,
że akceptuje profanację (por. Mszał Rzymski, OWMR 161, rzymska instrukcja
Redemptionis Sacramentum nr 92). Tymczasem faktyczna profanacja Eucharystii to
czyn „mający znamiona dobrowolnej i poważnej pogardy okazywanej świętym
postaciom” (instr. Redemptionis Sacramentum 107, por. KPK kan. 1367). Nie można
więc zarzucać profanowania Eucharystii osobom, które z różnych powodów pragną
przyjąć z wiarą i czcią Komunię św. na rękę, zwłaszcza w okresie pandemii.
Przypominamy
także wszystkim szafarzom Komunii, zwyczajnym i nadzwyczajnym, że są oni zobowiązani
do przestrzegania prawa liturgicznego, które stanowi, że kiedy nie ma
niebezpieczeństwa profanacji, nie można ani zmuszać, ani zabraniać Komunii w
jednej czy drugiej formie (por. Redempt. Sacr. nr 12). Szafarze nie mogą
twierdzić, że samo udzielenie Komunii na rękę stanowi niebezpieczeństwo
profanacji, jeśli wierny z wiarą i szacunkiem prosi o tę formę Komunii. Prawo
oceniania i zmieniania praktyki liturgicznej należy do Stolicy Apostolskiej i
dopóki ona uznaje Komunię na rękę za godziwy sposób udzielania wiernym Ciała
Pańskiego, nikt nie powinien tego sposobu potępiać. Kto zaś to czyni, wprowadza
nieład i podział w rodzinie Kościoła. Może się natomiast zdarzyć, że w okresach
nadzwyczajnych, jak np. trwająca epidemia, biskupi na swoim terenie tymczasowo
zawężą obowiązujące prawo (por. List kard. Saraha z 3 września br.), czemu
należy być zawsze posłusznym, aby zachować w Kościele pokój, o który modlimy
się we Mszy przed samą Komunią.
Niech
szafarze udzielający Komunii na rękę poczuwają się do szczególnie wielkiej
dbałości o cześć wobec Najśw. Sakramentu, zwracając uwagę na to, aby przy
Komunii nie dopuścić do gubienia okruszyn Hostii. W tym celu powinni dbać o
jakość stosowanych do Mszy hostii, z wielką uwagą dbając o to, aby się nie
kruszyły i nie pozostawiały na dłoniach wiernych okruszyn. Warto też
przypomnieć za Mszałem, że „ilekroć przylgnie do palców jakaś cząstka Hostii,
zwłaszcza po łamaniu Chleba i Komunii wiernych, kapłan powinien otrzeć palce
nad pateną, a jeśli to konieczne, obmyć je. Ma również zebrać cząstki
znajdujące się poza pateną” (OWMR 278). Kongregacja ds. Nauki Wiary w 1972 r.
wyjaśniła, że „zasadniczo otarcie palców nad pateną powinno wystarczyć. Ale
mogą się zdarzyć i takie przypadki, w których konieczna jest ablucja palców,
jeśli np. wyraźnie widoczne partykuły pozostaną przyklejone do palców z powodu
pocenia się” (dekl. De fragmentis eucharisticis). Jeśli kapłani są zobowiązani
do sprawdzenia, czy na dłoniach nie pozostały okruszyny Hostii (OWMR 278),
podobnie powinni postępować wierni. Dlatego ci, którzy z uzasadnionych powodów
proszą o Komunię na rękę, zaraz po spożyciu Ciała Pańskiego powinni uważnie
obejrzeć dłonie oraz zebrać i spożyć ze czcią każdą widoczną okruszynę, która
mogła oderwać się od Hostii.
Bp Adam Bałabuch
Przewodniczący Komisji ds. Kultu
Bożego i Dyscypliny Sakramentów
Konferencji Episkopatu Polski
To jest nauczanie oficjalne
OdpowiedzUsuń