Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Matka Boża Nieustającej Pomocy

Jan Paweł II o Matce Bożej Nieustającej Pomocy

  Święty Jan Paweł II o Matce Bożej Nieustającej Pomocy "Wszystkim, którzy z wiarą i ufnością oddają cześć Matce Bożej Nieustającej Pomocy - z serca błogosławię" św. Jan Paweł II Święty Jan Paweł II wielokrotnie mówił o swym przywiązaniu do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ikona ta towarzyszyła mu w ziemskiej wędrówce od czasów dzieciństwa. Była obecna w jego życiu już w Wadowicach, następnie w Krakowie. Także w wielu miejscach na świecie Ojciec Święty koronował Jej wizerunek papieskimi koronami. "Muszę wrócić tu do czasów mojej młodości, kiedy w czasie wojny, podczas okupacji naszego kraju przez nazistów, mieszkałem w Krakowie i pracowałem jako robotnik w fabryce. Wiele razy, wracając po pracy do domu, wstępowałem do waszego kościoła w Krakowie, gdzie znajdował się obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. (...) Te przeżycia głęboko utkwiły mi w sercu. (...) I dziś, chcę gorąco podziękować Matce Bożej Nieustającej Pomocy za okazywaną mi zawsze "nieustanną pomoc&

Nieustająca Pomoc w życiu Jana Pawła II

  Nieustająca Pomoc w życiu Jana Pawła II Ojciec Święty Jan Paweł II wielokrotnie publicznie mówił o swoim przywiązaniu do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ikona ta towarzyszyła mu w ziemskiej wędrówce od dzieciństwa. Była obecna w jego życiu już w Wadowicach, następnie w Krakowie, modlił się przed nią w wielu świątyniach na świecie, gdzie tylko królowała, a on spotykał Ją na swojej pielgrzymiej drodze. Katarzyna Cegielska Nabożeństwo do Matki Bożej w postaci tradycyjnej wyniosłem z domu rodzinnego i z parafii wadowickiej. W kościele parafialnym pamiętam boczną kaplicę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, do której rano przed lekcjami ciągnęli gimnazjaliści. Potem z kolei w godzinach popołudniowych, po zakończonych lekcjach, ten sam pochód uczniów szedł do kościoła na modlitwę” - tak Ojciec Święty pisze o swoim przywiązaniu do Matki Bożej Nieustającej Pomocy już z lat dziecinnych w książce „Dar i tajemnica”. Nic dziwnego, że także w późniejszych latach Maryja w tej samej ikonie towar

Nieustająca Pomoc Maryi towarzyszyła Karolowi Wojtyle

  Nieustająca Pomoc Maryi towarzyszyła Karolowi Wojtyle od dziecka „N abożeństwo do Matki Bożej w postaci tradycyjnej wyniosłem z domu rodzinnego i z parafii wadowickiej”. Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał przywiązanie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Modlił się przed jej wizerunkiem jako dziecko, potem będąc ministrantem, lektorem, kardynałem i papieżem. „Totus Tuus, Maryjo! Cały Twój!” – te słowa wielokrotnie były wypowiadane przez papieża  Jana Pawła II . Ojciec Święty bardzo mocno podkreślał przywiązanie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przed jej wizerunkiem modlił się nie tylko w rodzinnych Wadowicach, Krakowie i Rzymie, ale również w wielu miejscach, do których pielgrzymował jako następca św. Piotra. „W Wadowicach wszystko się zaczęło” Karol Wojtyła jako dziecko wpatrywał się w obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Będąc ministrantem i lektorem modlił się przed nim w kaplicy parafialnego kościoła w rodzinnych

MB Nieustającej Pomocy w życiu św. Jana Pawła II

Krakowskie sanktuarium - MB Nieustającej Pomocy w życiu św. Jana Pawła II o. dr Maciej Sadowski CSsR Bernard z Chartres wypowiedział słowa o wymiarze ponadczasowym:  Jesteśmy karłami, którzy wspięli się na ramiona olbrzymów. W ten sposób widzimy więcej i dalej niż oni, ale nie dlatego, żeby wzrok nasz był bystrzejszy lub wzrost słuszniejszy, lecz dlatego, iż oni dźwigają nas w górę i podnoszą o całą swą gigantyczną wysokość [1] . Takim duchowym „olbrzymem” dla świata i Kościoła przełomu tysiącleci był św. Jan Paweł II,  pierwszy w historii papież Słowianin. W kontekście jego kanonizacji liczne miejscowości, środowiska oraz pojedynczy ludzie próbują odwołać się do zbiorowej i indywidualnej pamięci w poszukiwaniu śladów tego wielkiego papieża, duchowego przywódcy, a zarazem syna polskiego Kościoła. Niniejsza prezentacja jest próbą wydobycia z pomroki dziejów minionego stulecia jednego z takich szczególnych świadectw spotkań przyszłego świętego papieża – wtedy jeszcze Karola Wojtyły z