Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Wniebowzięcie

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

  Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny Dogmat ten ogłosił uroczyście papież Piusa XII w dniu 1 listopada 1950 roku w encyklice Munificentissimus Deus: „Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej” (BF VI, 105). Nie wolno przeoczyć, że w powyższej formule dogmatycznej nie chodzi o przekaz historyczny dotyczący czasu, miejsca i okoliczności odejścia Maryi z tego świata. O tych szczegółach historycznych nie wiemy nic pewnego. Dlatego uroczysta definicja nie rozstrzyga kwestii śmierci Maryi. Pomija dyskutowaną kwestię, czy Maryja umarła tak, jak umierają inni ludzie, czy też została od razu, po zakończeniu ziemskiego życia, wzięta do nieba. W sformułowaniu dogmatycznym chodzi wyłącznie o przekaz wiary na który składają się dwie prawdy: zakończenie historycznego życia na ziemi oraz uwielbienie całej osoby Maryi w niebie z duszą i ciałem. Dogmat o Wniebowzięciu nie jest prawdą odkrytą dopiero

Śmierć i Wniebowzięcie Maryi

Śmierć i Wniebowzięcie Maryi ks. William G. Most | 14 sierpnia 2019 r. Bo gdy inni umierają śmiercią spowodowaną przez chorobę lub wiek, to one, chociaż umierają w chorobie czy po dopełnieniu się lat, jednak nie to odłącza ich dusze od ciała, lecz pewne uderzenie i spotkanie miłości o wiele większe niż poprzednio, potężniejsze i silniejsze, tak iżby mogło zerwać zasłonę i unieść perłę duszy. [1] Śmierć takich dusz jest wiec bardzo łagodna i słodsza jeszcze, niż było ich życie duchowe w ciągu dni ziemskich, gdyż umierają pod wpływem wzniosłych uderzeń i błogich spotkań miłości. Są więc jak łabędzie, które najczulej śpiewają, gdy umierają. „Mistyk mistyków”, św. Jan od Krzyża, w taki sposób opisuje śmierć dusz, które osiągają najwyższy stopień miłości Boga na tej ziemi. Otóż jeżeli kiedykolwiek jakakolwiek osoba umarła z miłości do Boga, w dosłownym tego słowa znaczeniu, to była to Maryja. Miłość do Boga innych dusz była jedynie bladym cieniem w porównaniu z żywym płomieniem Jej