Przejdź do głównej zawartości

Górka Klasztorna

 

Górka Klasztorna

Sanktuarium maryjne w Górce Klasztornej

https://www.youtube.com/watch?v=LDHNJX7j4Os

 

Na północnym krańcu Wielkopolski znajduje się najstarsze w Polsce miejsce objawienia maryjnego. W porównaniu z tłumami w Częstochowie albo przepychem i złoceniami w Licheniu to miejsce jest wyjątkowo skromne, ale za to bardzo klimatyczne.

Obowiązkowy cel pielgrzymki dla osób wierzących. Jednak zwiedzanie Górki Klasztornej polecamy nie tylko z powodów religijnych. O tym za chwilę, zaczniemy od objawienia i cudownego obrazu.


W roku 1079 Matka Boska ukazała się pasterzowi. Kilka wieków późnej kronikarz bernardyński tak opisywał to zdarzenie – „Miejsce to sama Najświętsza Maryja Panna poświęciła, ulubiła i jeszcze swą prezencją przyozdobiła, kiedy się nie w obrazie jakim malowanym od malarza, nie w osobie rzniętej od snycerza, ale w swojej prawdziwej osobie, wielką jasnością otoczona, na ręce lewej maleńkiego Jezusa piastująca, nas studnią w tym gaju wykopaną od pasterzy, pokazała ubogiemu pastuszce natenczas przy studni bydło pasącemu, co i samo bydło widząc to niezwyczajne widowisko czyli cud, choć nierozumne poklękało”

Potem następuje opis, jak przestraszony pasterz pobiegł do wsi ludzi zwołać i miejsce cudowne pokazać.

Jeszcze niedawno osadę nazywano – Górka na Krajnie. Dzisiaj możemy oglądać kościół NMP Niepokalanie Poczętej z cudownym obrazem Matki Bożej Góreckiej z XVII wieku. Jest też cudowne źródełko.

Sanktuarium odwiedziliśmy w niedzielę i byliśmy zaskoczeni ciszą i spokojem. W zasadzie byliśmy jedynymi turystami. Kościół przygotowany i udekorowany był się na ślub. Powoli przybywali pierwsi goście. W porównaniu do innych takich miejsc kameralna atmosfera bardzo nam się spodobała.

Historia cudownego obrazu obfituje w dramatyczne wydarzenia. To w zasadzie gotowy scenariusz na film sensacyjny. Jest podpalenie oraz ukrycie obrazu podczas wojny.

Trudno ustalić, kiedy powstał pierwszy obraz Matki Bożej Góreckiej. Ludowe podania mówią, że malowany na desce portret Matki Boskiej pojawił się przed rokiem 1111. Również kroniki bernardyńskie opisują obraz na desce wiszący na dębie jeszcze zanim wybudowano kościół.

Prawdopodobnie w roku 1111 tak zwani „Bracia Łobżeńscy” wypełniając wolę ojca i zalecenia Bolesława Krzywoustego postawili na miejscu objawienia drewniany kościół.

 

 

Ponieważ stale rosła liczba pielgrzymów, przybywających do Górki, próbowano osadzić w niej stałych opiekunów sanktuarium. W roku 1225 Władysław Odonicz, władca tych ziem, przekazał część puszczy krajeńskiej ojcom cystersom.

W roku 1404 w Łobżenicy pojawili się ojcowie Augustianie, którzy prawie przez 150 lat opiekowali się góreckim Sanktuarium.

W następnych wiekach sława cudownego obrazu sprawia, że w Górce pojawiają się tłumy pielgrzymów.

Czas zaborów to trudny okres dla Sanktuarium. W roku 1907 wybuchł w kościele pożar. Wszyscy podejrzewali, że było to podpalenie. Jednak sprawców nie wykryto. Okoliczna ludność szeptała o agentach tajnej policji pruskiej. To właśnie zaborcom bardzo zależało na zniszczeniu bastionu polskości i katolicyzmu.

Cudowny obraz został zniszczony. Przesiewano nawet popiół, chcąc odnaleźć szczątki stopionych metali ze srebrnej sukienki, wotów oraz drogocennych kamieni szlachetnych. Prawdopodobnie kościół przed podpaleniem został okradziony, dlatego nic nie znaleziono.

Z wielkim zapałem ruszono do odbudowy spalonego kościoła. Jednak kopii obrazu nie sporządzono – wybuchła I Wojna Światowa.

W wolnej Polsce opiekę nad Sanktuarium w Górce przejęli Misjonarze Świętej Rodziny. Cudowny obraz cały czas wystawiany był tylko jako prowizoryczna kopia wykonana przez księdza Raczkowskiego tuż po pożarze. Namalowana była tylko część twarzy i obrys ciała oraz rąk i nóg. Na to nałożono metalową sukienkę.

Pod opieką misjonarzy Górka odzyskała swoje znaczenie. Wybuch II wojny to najbardziej mroczny etap historii Sanktuarium. Hitlerowcy urządzili tu obóz koncentracyjny dla księży i zakonników. Lista ofiar jest długa. Ginęli tu również polscy Żydzi.

Pierwsi księża wrócili do Górki na Wielkanoc 1945 roku. Tymczasowa kopia obrazu Matki Boskiej cudem przetrwała wojnę. Została ukryta przed Niemcami. Do Górki powróciła w czerwcu 1945 roku. W roku 1951 na główny odpust zaproszono ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Wtedy pojawił się pomysł o rekonstrukcji obrazu.

Trudnego zadania podjął się profesor Jerzy Hoppen z ASP w Toruniu. Jednak okazało się, że obraz jest zbyt mocno zniszczony. Dlatego powstał zupełnie nowy. Koronacji w roku 1965 dokonał kardynał Wyszyński.

 

Pisaliśmy, że Górka Klasztorna to nie tylko miejsce dla osób wierzących. Teraz kilka słów o kolejnej atrakcji. Sceptycy mówią – to tylko rekonstrukcja. Żadne źródła historyczne nie potwierdzają wersji o magicznym kamieniu wykorzystanym jako kropielnica w kościele.

 

 

To wszystko to tylko gadanie. Nie historia w tym przypadku jest najważniejsza. Liczy się fakt, że ktoś pomyślał o przypomnieniu wiary naszych ojców. Tak mało mówi się o wierzeniach słowiańskich. Dlatego to miejsce jest wyjątkowe i bardzo ważne.

To nie był przypadek, że na miejscu dawnego kultu Słowian budowano kościoły chrześcijańskie. Miejsc takich w Polsce można wymienić mnóstwo.

Bóstwa, w które wierzyli nasi przodkowie, nie były zazdrosne, dlatego w pierwszym okresie kolejnego, nowego Boga Słowianie przyjęli dobrze. Problemy zaczęły się później.

 

 

Pamięć o miejscu magicznym w Górce Klasztornej pozostała. Przetrwał też kamień z tajemnicą twarzą. Dzisiaj stoi on w przedsionku kościoła i służy za kropielnicę,

Święty dąb, który rósł w samym środku kręgu, przewrócił się ze starości w roku 1956.

Wychodzimy przez furtkę z tyłu za kościołem. Z dawnej puszczy, która tu rosła, pozostało niewiele. Pomimo że jest środek dnia, panuje tu lekki półmrok. Naliczyliśmy kilka wiekowych dębów. Niektórzy twierdzą, że mają 500-700 lat. Przyroda dzielnie walczy tu o swoje i pokrywa zielonym mchem ławki ustawione wzdłuż wąskiej ścieżki. Tajemniczy klimat nam się udziela. Docieramy do kamiennego kręgu, a w głowie mnóstwo pytań. Co tutaj się odbywało, jakie obrzędy odprawiano, czy składano ofiary. Niestety panuje cisza. Kamienie milczą.

Misterium

Misterium Męki Pańskiej w Polsce odgrywane jest w wielu miejscowościach. Jeszcze kilka lat temu podobnych spektakli było niewiele. Jednym z bardziej znanych i chętnie odwiedzanych miejsc była właśnie Górka Klasztorna.

 Misterium po raz pierwszy zorganizowano w roku 1984. To inicjatywa księdza Jana Czekały, który wielokrotnie wcielał się w rolę Chrystusa. W inscenizacji występuje ponad 80 aktorów. Do tego dochodzi 50 osób obsługi technicznej, które odpowiadają za dekoracje, rekwizyty, nagłośnienie, a także bezpieczeństwo pielgrzymów. Scenariusz oparty jest na Ewangelii oraz książce „Jezus z Nazaretu” Romana Brandstaettera.

To fotki z archiwum fotograficznego Przemka. Zdjęcia robione były jeszcze na negatywie. Ponowne przeskanowanie niewiele pomogło. Film światłoczuły źle znosi upływ czasu. Może przed najbliższą Wielkanocą uda się nam zaliczyć widowisko z całą rodziną.

 

 Nasza nawigacja samochodowa poległa. Nie miała w bazie miejscowości Górka Klasztorna. Jeśli wam się to przytrafi, to wystarczy kierować się na Łobżenicę. Sanktuarium znajduje się właściwie na jej przedmieściach. W samej Łobżenicy znajdziecie drogowskazy kierujące na Górkę Klasztorną. Zawsze można skorzystać z nawigacji Google.

 

Lipiec i sierpień to okres licznych pielgrzymek. W sanktuarium jest wtedy dość tłoczno. Kto lubi kameralne zwiedzanie, niech wybierze inny termin.

Przed Sanktuarium znajduje się duży bezpłatny parking. Nie będzie problemu ze znalezieniem miejsca.

Kamienny krąg znajdziecie w lesie za tylną bramą klasztorną.

Misterium Męki Pańskiej ogrywane jest w każdym roku kilka razy. Można wybrać dogodny termin. Informacje znajdziecie na stronie internetowej Sanktuarium.

Górka Klasztorna - Sanktuarium Maryjne

W miejscu w którym stoi obecnie Sanktuarium Maryjne w Górce Klasztornej w roku 1079 pasterz pasący bydło ujrzał na ogromnym dębie Najświętszą Maryję Pannę. Było to pierwsze objawienie się Matki Bożej na ziemiach polskich. Po objawieniu tryskająca z pobliskiego źródełka woda nabrała cudownych właściwości.

Pierwszy kościół zbudowano tu z dębowych bali w 1111 r. W kościele tym wisiał pierwszy obraz Matki Boskiej Góreckiej. W 1225 r. Władysław Odonicz  - władca tych ziem oddał Górkę OO. Cystersom, którzy nie przebywali tu jednak zbyt długo. W latach 1404 - 1550 Sanktuarium opiekowali się mieszkający w Łobżenicy OO. Augustianie. Niestety pierwszy kościół w 1575 r. został podpalony przez protestantkę. W 1591 r. protestanci zasypali kamieniami studzienkę z cudowną wodą. Jednak kult Matki Bożej przetrwał w tym miejscu. W 1622 r. sędzia nakielski Zygmunt Raczyński postanowił sprowadzić do Górki OO. Bernardynów dla których zbudowano drewniany kościół i klasztor. W 1648 r. rozpoczęto budowę murowanego kościoła, który został konsekrowany w 1728 r. Z 1680 r. pochodzi pierwsza wzmianka o cudownym obrazie Matki Bożej Góreckiej namalowanym w warsztatach bernardyńskich. W 1710 r. okoliczna ludność zostaje zdziesiątkowana przez szalejącą zarazę, tylko w Górce nikt nie zachorował, przypisuje się to opiece Matki Bożej. W połowie XIX w. w wyniku kasaty zakonu ogłoszonej przez zaborcę pruskiego umiera ostatni z mieszkających tutaj zakonników.  W 1907 r. następuje kolejny pożar kościoła, w nocy z 24 na 25 kwietnia płonie ołtarz główny wraz z cudownym obrazem. Ks. Leon Raczkowski bardzo szybko przystąpił do odnowienia kościoła i sporządzenia prowizorycznej kopi obrazu. W 1923 r. Sanktuarium zyskuje nowych opiekunów. Są nimi Misjonarze Świętej Rodziny. Z chwilą wybuchu II wojny światowej obraz zostaje ukryty w Bydgoszczy, skąd powraca do Górki w czerwcu 1945 r. Jesienią 1939 r. hitlerowcy zamordowali księży i braci ze Zgromadzenia MSF a na terenie Sanktuarium dokonali bestialskiego mordu 36 osób świeckich. W 1954 r. prof. S. Hoppen z Torunia namalował nowy obraz Matki Bożej Góreckiej, który w czerwcu 1965 r. został ukoronowany przez Kard. Stefana Wyszyńskiego. Uroczystościom Jubileuszowym 25-lecia koronacji przewodniczył Kard. Józef Glemp. W czerwcu 1995 r. Misjonarze ze Świętej Rodziny obchodzili w Górce Klasztornej 100-lecia istnienia Zgromadzenia. Od 1983 r. odbywa się tutaj Festiwal Piosenki Religijnej "Maria Carmen" a od 1984 r. wystawiane jest Misterium Męki Pańskiej

 

Górka Klasztorna

Najstarsze w Polsce miejsce kultu maryjnego znajduje się na niewielkim wzniesieniu nieopodal Puszczy Krajeńskiej.

W barokowym kościele Najświętszej Maryi Panny w ołtarzu głównym znajduje się obraz namalowany na lipowej desce przedstawiający wizerunek Matki Boskiej Góreckiej w całej okazałości. Na dziedzińcu znajduje się studzienka z wodą, która jak głosi tradycja ma uzdrawiające działanie.

Pod kościołem znajduje się muzeum. Wśród eksponatów znajdują się przedmioty sakralne oraz codziennego użytku. Można zobaczyć w nim krzyże, figurki, rzeźby, ale również naczynia porcelanowe, żelazka i wiele innych.

Pomiędzy dzwonnicą a kapliczką „nad stawkiem” znajduje się skansen maszyn rolniczych. Ekspozycja ukazuje urządzenia i maszyny rolnicze wykorzystywane kiedyś w gospodarstwach rolniczych.

Komentarze

Prześlij komentarz

Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!

Popularne posty z tego bloga

Diferentes numerações e tradução dos Salmos

Diferentes numerações e tradução dos Salmos Muitas vezes, encontramos em nossas Bíblias e nos folhetos de Missa dois números diferentes em cima de um Salmo. Um número está entre parênteses. E, em geral, a diferença entre os dois números não passa de um. Por que acontece isso? Precisa ser dito, por primeiro, que os Salmos foram escritos, originalmente, na língua hebraica. Assim chegaram a fazer parte das Sagradas Escrituras do povo judeu. Posteriormente, por sua vez, também os cristãos acolheram essas tradições – e, com isso, os Salmos – como suas Sagradas Escrituras, lendo tais textos como primeira parte de sua Bíblia, ou seja, como Antigo Testamento. “Antigo” indica, neste caso, simplesmente aquilo que existiu por primeiro.   A numeração diferente dos Salmos,

Magnificat - Cântico de Maria (Lc 1,46-55)

Magnificat - Cântico de Maria (Lc 1,46-55) Atenção!!! Em breve o novo livro do padre José Grzywacz, CSsR Magnificat: cântico revolucionário de Maria, a mãe de Jesus. CURSO DE MARIOLOGIA -  Pe. Eugênio Antônio Bisinoto C. Ss. R. Organização: Pe. Jozef Grzywacz, CSsR No canto de Maria (Lc 1,46-55), Lucas traz belíssimo hino em que Maria , cheia de fé, louva a Deus em sua vida, na história da humanidade e no povo de Deus. -    O Magnificat é o canto de Maria na casa de Isabel e de Zacarias, em que ela, cheia do Espírito Santo, proclama as maravilhas de Deus em sua existência e no povo. 1.    O canto de Maria foi denominado de Magnificat, primeira palavra na versão desse hino, significando engrandecer ou exaltar.

A BÍBLIA MANDOU E PERMITE O USO DE IMAGENS DE SANTOS

A BÍBLIA MANDOU E PERMITE O USO DE IMAGENS DE SANTOS Sobre o uso de imagens no culto católico, leia sua Bíblia em: Êxodo 25, 18-22;31,1-6 (Deus manda fazer imagens de Anjos); Êxodo 31,1-6 (Deus abençoa o fazedor de imagens) Números 21, 7-9; (Deus manda fazer imagem de uma Serpente e quem olhasse para a imagem era curado) 1 Reis 6, 18. 23-35; I Reis 7, 18-51; (O Templo de Jerusalém era cheio de imagens e figuras de anjos, animais, flores e frutos) 1 Reis 8, 5-11; (Deus abençoa o templo de Jerusalém cheio de imagens e figuras) Números 7, 89; 10,33-35; (Os judeus veneravam a Arca que tinha imagens de Anjos e se ajoelhavam diante dela que tem imagens) Josué 3, 3-8; (procissão com a arca que tinha imagens) Juízes 18,31 (Josué se ajoelha diante da Arca com imagens para rezar) 1 Samuel 6, 3-11; (imagens são usadas)